Forum Polskiej Motoryzacji ~ Zobacz temat - Odmowa rejestracji 126p na żółtych tablicach

Do przewidzenia było, że "dobra zmiana" zacznie zaostrzać przepisy odnośnie zabytkowych pojazdów. Nie po to posiadaczy aut wali po rogach, żeby jednocześnie iść im na rękę. Czas płynie bardzo szybko i coraz więcej jest starych samochodów; zobaczcie, że na żółtych już pojawiają się sprzęty, wciąż uważane za normalne pupowozy, jak audi 80 B3, volkswageny golfy II, passaty B3... To już się dzieje. A niejeden kisi takiego gruchota u siebie i też już ostrzy zęby na preferencyjne OC. Szykuje się prawdziwy wysyp dwudziestopięciolatków - w tym z naszego rodzimego podwórka - polonezy caro, atu, rozmaite daewoo...
A "dobra zmiana" musi zarobić na swoje kolizje i nowe limuzyny. Które auta im to zapewnią? No przecież nie te żółtym tablunkiem. Trzeba jeszcze przykręcić śrubę frajerom płacącym OC, bo zaraz zaczną cwaniakować.

Panowie ten temat to jakiś spóźniony żart prima aprilisowy? Sam niedawno stałem się posiadaczem 125p - na razie na białych blachach - ale z zamiarem odrestaurowania i dania na żółte. A tu teraz widzę że się nie da Question

_________________
Pozdrawiam

z-tomek

HOP SIUP, CZTERY BABY OSIEM DUP:)
http://syrena10.vipserv.org/forum/viewtopic.php?t=3632
"I zachęcam na pielgrzymkę do Świdnika"

Podobno to jeszcze nie koniec.... mają być ograniczenia dla samochodów wielkoseryjnych.... (Info z Auto Świat Classic)
_________________

"...Telewizor, meble, mały fiat
Oto marzeń szczyt..."

W kwietniu zdążyłem jeszcze zarejestrować Caro z 1992 r. na żółte tablice:

ale w październiku chciałem zarejestrować Skodę 120L z 88r. i dostałem informację, że od czerwca śląski konserwator nie wpisuje wozów młodszych niż 30 lat i muszę czekać do września tego roku ( Skoda jest z września 1988 ). Stan zachowania nie ma znaczenia....

A to dlaczego nie wpisuje młodszych aut niż 30 lat? nagle zrobiło się za dużo zabytków?
_________________
Pozdrawiam

z-tomek

HOP SIUP, CZTERY BABY OSIEM DUP:)
http://syrena10.vipserv.org/forum/viewtopic.php?t=3632
"I zachęcam na pielgrzymkę do Świdnika"

Podejrzewam, że to próba uszczelnienia systemu. Rozumiem jeszcze podniesienie wieku wozu do 30 lat, ale jeśli mają wykluczyć auta popularne, to będzie jak zalanie betonem trawnika, bo pojawiają się chwasty.

Z pewnością są przypadki traktowania rejestracji na zabytek jako optymalizacji kosztów codziennej eksploatacji starego grata, ale w tym celu wystarczyło by opracować dokładne wytyczne: jak wyższy stopień oryginalności przy nowszych i popularnych autach ( zużyty, podrdzewiały Maluch z 1989 roku z wymienionymi fotelami na elx-owe czy Mercedes W124 200D potaksówkowy, stojący pod blokiem może nie zasługuje na żółte tablice, ale już taki sam Maluch z tego samego rocznika, ale z minimalnym przebiegiem i w stanie fabrycznym zdecydowanie powinien być wpisany do ewidencji zabytków ). Ale na tym trzeba się znać a nie rządzić za pomocą siekiery i szpadla.

Po wpisaniu wozu do ewidencji, zdaje się, że zainteresowanie konserwatora danym obiektem się kończy.

Dziś na parkingu przed jedną z fabryk na żółtych tablicach stała Toyota Corolla VII ( E100 ), model z lat 1992-97. W tym roku na żółtych mogły by się pojawić Opel Corsa B, Ford Mondeo, Fiat Punto. Z pewnością do tych najnowszych aut powinny być jakieś dodatkowe kryteria, które pozwalałyby odrzucić auta rejestrowane w celach typowo użytkowych.

Znam kilka przypadków że auta na ''żółtych blachach'' jeżdżą jako auto użytkowe w przypadku awarii auta współczesnego i odstawienie go do warsztatu. Są też przypadki rejestrowania aut na żółte blachy ale aut tzw pomieszanie z poplątaniem - niby w celu możliwości zawieszenia OC na czas ew. remontu. Stawiając auto 25 - 30 letnie na parkingu obok aut nowszych np rok produkcji po 2010 dobitnie widać jak zmienia się technologia i takie staruszki moim zdaniem zabytkami można nazwać albo też dinozaurami Laughing

Myślę że wystarczyło by żeby auta wpisywane do rejestru miały faktycznie te minimum 75% oryginalnych części. Niestety niektórzy twierdzą że skoro dane części pochodzą od malucha lub np 125p tylko z innego rocznika to jest to oryginał. Tak naprawdę mało który rzeczoznawca jest w tym obeznany. Obeznani są ludzie którzy się tym interesują i często wkładają ogromne pieniądze w remont i utrzymanie takich sprzętów
_________________
Pozdrawiam

z-tomek

HOP SIUP, CZTERY BABY OSIEM DUP:)
http://syrena10.vipserv.org/forum/viewtopic.php?t=3632
"I zachęcam na pielgrzymkę do Świdnika"