Autor |
Wiadomość |
< Profile zamknięte- konserwacja |
|
Wysłany:
Pon Paź 05, 2009 8:43 pm
|
|
|
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 279
Skąd: Łódź Ostrzeżenia: 0/3
Pojazd: Polski Fiat 126p
|
|
Jak w temacie. Potrzebuję jakiś dobry specyfik żeby zalać malucha, ale kompletnie nie wiem jakiego środka konkretnie użyć. Co polecacie? _________________ brukowa kostka zdobi trasę do pojazdu |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pon Paź 05, 2009 10:03 pm
|
|
|
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 3625
Skąd: z małej mieścinki pod ruską granicą Ostrzeżenia: 0/3
Pojazd: samochód ciężarowy
|
|
Bitex.
Niektórzy profile zamknięte zalewają olejem przepracowanym i chwalą te metodę. Ja osobiście mam do tego sceptyczne nastawienie; chyba, że zabieg jest systematycznie co kilka miesięcy powtarzany. Tylko kto by chciał się w to bawić... |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto Paź 06, 2009 6:21 am
|
|
|
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 770
Ostrzeżenia: 0/3
|
|
bitex to do profili raczej nie jest
Polecam Ci środki na bazie wosku z palety 3M lub z palety środków Fertana - nie pamiętam jaka jest nazwa tego środka do profili. Ostatecznie może być zwykły fluidol _________________
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto Paź 06, 2009 11:14 am
|
|
|
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 656
Skąd: Łódź/Smardzewice Ostrzeżenia: 0/3
Pojazd: Fiat 126 P 1986 r & Fiat Albea 1.2 16V 2003r.
|
|
Lizard napisał: |
Jak w temacie. Potrzebuję jakiś dobry specyfik żeby zalać malucha, ale kompletnie nie wiem jakiego środka konkretnie użyć. Co polecacie? |
Proponuję Ci poczytać temat Smutnego o Smerfie i pogadać z nim na pewno Ci doradzi bo już przez to przebrną. pozdrawiam _________________ Bóg Też Jeździ Fiatem 126p |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto Paź 06, 2009 1:39 pm
|
|
|
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 205
Skąd: Żory Ostrzeżenia: 0/3
|
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto Paź 06, 2009 6:49 pm
|
|
|
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 104
Skąd: Kielce Ostrzeżenia: 0/3
Pojazd: Polonez Caro Plus 1.6 GLI x 2 + VW Passat Variant 1.9 TDI
|
|
mp79 napisał: |
Ja osobiście mam do tego sceptyczne nastawienie; chyba, że zabieg jest systematycznie co kilka miesięcy powtarzany. Tylko kto by chciał się w to bawić... |
Widziałem kilka lat temu Poloneza przejściówkę konserwowanego przepracowanym olejem. Facet potraktował swój samochód tylko raz w ten sposób. Polonez trzymał się bardzo dobrze. Lepiej niż dużo młodsze stojące także pod blokiem. |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto Paź 06, 2009 8:03 pm
|
|
|
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 3625
Skąd: z małej mieścinki pod ruską granicą Ostrzeżenia: 0/3
Pojazd: samochód ciężarowy
|
|
Czyli jednak dobry sposób  |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto Paź 06, 2009 8:13 pm
|
|
|
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 1887
Skąd: ze wsi - lubelskie Ostrzeżenia: 0/3
Pojazd: Fiat 126p FL 94 i Fiat 125p "C" 85
|
|
Mój sąsiad też olejem konserwował 126p i autko trzymało się wyśmienicie tylko że on nie żałował tego oleju i jak postał czasem w jednym miejscu to nakapało gdzieniegdzie, ale myślę że potem już tego nie było. Tylko trochę roboty przy tym było i nie wiem jak często on to robił... _________________ Maluch 4ever
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto Paź 06, 2009 8:43 pm
|
|
|
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 279
Skąd: Łódź Ostrzeżenia: 0/3
Pojazd: Polski Fiat 126p
|
|
Krzysiek1991 napisał: |
http://www.palinski-srz.pl/images/konserwacja%20zamknietych%20profili.JPG
taki środek firmy boll w sprayu, sa z tego co wiem 2czy3kolory, na bazie wosku itd, testowany w samochodzie nowoczesnym, świetnie się spisuje, jest cena za 500ml w sprayu koło 15-18zl |
O, nad tym Bollem właśnie też się zastanawiałem. Mówisz, że dobry?
Z tym, że jak już bym kupował to 1l pod pistolet ubs. _________________ brukowa kostka zdobi trasę do pojazdu |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto Paź 06, 2009 9:54 pm
|
|
|
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 2558
Skąd: CHORZÓW Ostrzeżenia: 0/3
Pojazd: FIAT 126 FL'87 Azurro, Niewiadów N-250cb '92, Fiat Punto II GO! 2001 Blue Metro, Fiat Punto MY2012 0.9 Twinair S&S Lime, Romet Zenit '94, Flaming '74
|
|
boll jest ok polecam podobnie jak fluidol i silwos  _________________ maluch wiecznie żywy |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sro Paź 07, 2009 9:32 pm
|
|
|
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 189
Skąd: Będzin/Swansea UK Ostrzeżenia: 0/3
Pojazd: Warszawa 204
|
|
Tez polecam Bolla. Robilem nim juz kilka aut i wszystkie wygladaja bardzo dobrze.
Kumplowi wykonserwowalem Omege B, od spodu i profile. Wszystko na Bollu.
Sam Warszawe rowniez robie cala Bollem. Wszystkie masy, konserwacje itp u mnie na polce w garazu sponsoruje firma Boll  _________________ '64 Warszawa 204
WWW.CLEAN-SERWIS.DL.PL
WWW.ARTROMOT-K2.PRV.PL |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto Paź 13, 2009 11:24 pm
|
|
|
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 36
Ostrzeżenia: 0/3
Pojazd: 126p 600 "I"
|
|
Progi zalewasz na gorąco wazelinom z tawotem wymieszaną + olej. Drogo to jednak wychodzi w obecnych czasach (mam tak malucha zakonserwowanego, od 27 lat progi nie konserwowane)
Środki w sprayu sobie odpuść to jest woda, poza tym zostawiają taką cienką powlokę że palcem potrę i zejdzie. ( mowa o Bollu w sprayu).
Powiem ci tak, konserwowałem 2 tyg temu 3 samochody.
Środkami, boll do profili zamkniętych kolor bursztyn pod kompresor i środkiem Blachogum.
Boll jest troche gęstszy i tak należy 1-2 razy po odczekaniu 20min poprawić. Bo siak czy tak kapie z samochodu jakby wodą jego oblać, wszystkie te środki są lejące.
Blachogum schnie wolniej, no i bez maski w garażu z zła wentylacją odradzam pracować, strasznie zatyka (może to, to że jest rzadszy).
Ogólnie powiem tak, ja bym kupił jedną butle bolla a jedną blachogumu, Najpierw balchogum a potem boll
Ogólnie na cały samochód zejdą ci 2-3 butle, zależy jak to wypryskasz.
Moja rada metoda zalewowa tyle psikasz tego środku że leje się z samochodu strasznie.
Podkładasz pod otwory wylotowe puszki żeby zebrać konserwacje z powrotem którą możesz za chwile ponownie użyć.
Progi w malcu, zatkaj od dolu kitem otwory wylotowe, a od środka wypsikaj i zalej je na ciepło.
Bez kompresora się nie obejdzie, sam szukałem osoby przez 3 miesiące co pożyczy. Jest taniej i lepiej samochód zakonserwowany. W razie pytań pisz. _________________
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sro Paź 14, 2009 8:43 am
|
|
|
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 44
Ostrzeżenia: 0/3
Pojazd: Fiat 125p, ZAZ 968AE, Skoda S100, Junak M-10, M72
|
|
Ja polecam woski do konserwacji APP. Wszystkie samochody konserwowałem tym u siebie. Tyle tylko że woski pod pistolet APP są trochę moim zdaniem za gęste - ja odlewam z puszki 1/5 do słoika, to co odlałem uzupełniam benzyną ekstrakcyjną, mieszam. Wtedy wosk jest rzadki i pięknie się rozpyla w profilach.
Odradzam zapychanie otworów odpływowych z progów - woda która się tam dostanie (a napewno się dostanie) nie będzie miała odpływu.
Odradzam olej przepracowany - po pobycie samochodu na słońcu śmierdzi, dodatkowo zawiera związki siarki które na pewno antykorozyjnie nie działają.
I tak jak pisze Wolf - kompresor jest potrzebny.
Choć kiedyś konserwowałem Fiata 125p woskami w spraju i też świetnie wyszło, lecz wyszło drogo, bo poszło 10 sprajów.
Co do wyziewów z chemii samochodowej - do taniej chemii są dodawane w dużych ilościach tanie rozpuszczalniki by były rzadkie (benzyna lakowa i inne paskudztwa) dlatego smród urywa głowę. Wystarczy porównać środki "pod pędzel" typu Bitex i np. Autobit firmy APP. Pierwszym jest ciężko pracować nawet na zewnątrz tak śmierdzi. Drugi czuć ledwo ledwo. Pierwszy ścieka z pędzla, drugi nie. Podobnie jest z woskiem Boll/APP i Blachogumem. _________________ Zapraszam na stronę o pasjach i dla pasjonatów motoryzacji z okresu PRL-u www.czarprlu.pl |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie Kwi 10, 2011 1:01 pm
|
|
|
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 3625
Skąd: z małej mieścinki pod ruską granicą Ostrzeżenia: 0/3
Pojazd: samochód ciężarowy
|
|
A co polecacie do konserwacji podwozia - żeby było trwale elastyczne? |
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie Kwi 10, 2011 3:07 pm
|
|
|
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 1202
Skąd: Częstochowa Ostrzeżenia: 0/3
Pojazd: 126p 600 77', 126 bambino650 "yellow" 81', FSO 2.0CE 86' 125p 75'
|
|
Ja osobiście na całą podłogę będę kładł chlorokauczuk, na koniec rozsmaruje czarne mazdiło smaro-podobne. _________________ blacharka&mechanika&lakiernictwo, info PW |
|
|
|
 |
|